Zaprezentowana wczoraj kolekcja Stelli McCartney po prostu odebrała mi mowę! Proste kroje, kopertowe płaszcze, męskie ramiona, garniturowe pasy, dresowe zestawy oraz wplecione gdzieniegdzie koronki - oszalałam! Do tego niemal całość utrzymana w biało-szaro-czarnej tonacji, co bardzo mi pasuje. Jednak pomimo mojego uwielbienia wobec tych kolorów, muszę przyznać, że to właśnie płaszcz w kolorze papieskiego fioletu (ten, który ma na sobie Karlie Kloss) jest moim bezwarunkowym faworytem! Klasyczny, a zarazem niepowtarzalny! No może Stella trochę za bardzo zainspirowała się kolekcją Céline jesień/zima 2012, ale jestem w stanie jej to wybaczyć, gdyż efekt końcowy jest nieziemski : D Powiem szczerze, że to chyba moja ulubiona kolekcja w tym sezonie. Myślałam, że nikt nie pobije tegorocznych projektów Proenza Schouler, a jednak Stelli się to udało! Nie mam słów, a żeby wyrazić mój zachwyt!
Source: vogue.com
This comment has been removed by the author.
ReplyDeletea ja umiem wyrazic to tylko dwoma slowami : ja pierdo.le !-,-
ReplyDeletesandałki z zary na obcasie zamawiałaś przez internet czy kupowałaś w sklepie stacjonarnym? a jak tak to w jakim mieście?
ReplyDeleteKtóre masz na myśli?
Deletete ktore masz na zdj na instagramie z bluza team paris, horkruks ma te same, o te mi chodzi
DeleteJeśli chodzi o wczorajsze sandałki, to kupiłam je przez internet, bo w Toruniu ich nie było.
DeleteGeez i love this coat !
ReplyDeletex Selma - http://www.mylittlefashionthoughts.com