Dziś w roli głównej kolejny nabytek od Natalii Siebuły. Od pewnego czasu jestem wielką fanką jej projektów, co widać już kilka postów wcześniej, gdzie podziwiać możecie białą L.R.à.L.R 05. Niedawno postanowiłam nabyć równie piękną, lecz tym razem czarną, prościutką sukienkę idealną na co dzień. Dobrałam do niej lunch box z eko skóry oraz kozaki na koturnie ze sztywną cholewką przypominające mi Givenchy/Wang'a, które kilka dni temu ponownie wyjęłam z szafy. W końcu mamy tak piękną jesień, że aż szkoda z niej nie skorzystać! : )
I WAS WEARING
DRESS - NATALIA SIEBUŁA
LUNCH BOX - ZARA
RINGS - REGALROSE
BRACELET - ELIXA
BOOTS - ZARA
Przepięknie, ahh ;-)))
ReplyDeleteUwielbiam te buty, całość zachwyca!
ReplyDeleteŻadko to mówię, ale...CZERŃ TO TWÓJ KOLOR!
ReplyDeletepieknie! ;-))
ReplyDeleteZdradzisz, czym zajmują się twoi rodzice? Nie chcę tu wchodzić z butami w jakieś osobiste sfery twojego życia, pytam po prostu, bo widać, że dobrze się wam powodzi i ewentualnie może byłaby to jakaś podpowiedź, jeżeli chodzi o przyszłą ścieżkę kariery.
ReplyDeleteMasz już jakieś plany związane z kierunkiem studiów, jaki wybrałaś? Założenie własnej firmy odzieżowej, coś związanego z modą? I jak póki co podobają ci się studia, ludzie?
nie chcesz, ale to robisz...
Deletebuty i torebka są obłędne, zresztą sukienka też . Piękny blog i Ty <3
ReplyDeleteMogłabyś napisać coś o swoim codziennym makijażu?
ReplyDeletejaki masz rozmiar sukienki? gołe nogi?
ReplyDeleteButy i torebka cudowne ♥ pozdrowionka
ReplyDeleteButy <3 !!
ReplyDeleteChorowalam kiedyś na te buty... W zasadzie to nadal na nie choruje ;)
ReplyDelete