Eleganckie marynarki, żakiety - kiedyś nosiłam je niemal codziennie! Były one jedną z moich ulubionych części garderoby, jednakże z czasem strasznie mi się opatrzyły, zaczęły kojarzyć się z biurowym uniformem, zatem większości z nich się pozbyłam. Zostawiłam sobie jednak kilka wyjątkowych kąsków, m.in. zielony, marynarski żakiet z dzisiejszego posta. Strasznie go lubię przez prosty krój i nieco marynarski charakter, który nadają mu dwa rzędy złotych guzików. Jak dla mnie są one tak ważnym elementem dzisiejszego outfitu, że postanowiłam zrezygnować z naszyjnika, aby nie odciągać od nich uwagi. Jak wiecie nie mogłabym jednak zrezygnować z czegoś co się błyszczy, a więc świecącym akcentem są tu także nieziemsko wygodne balerinki Michael'a Kors'a oraz imitujące kryształy kolczyki, które uwielbiam : )
Some
time ago I used to wear smart jackets almost everyday. They had been my
favourite garments until I found them a bit boring because of people
wearing them as a part of job uniform and having too little space in my
wardrobe ; D However, I couldn't resist to leave some unique parts, i.a.
the green one from todays post, which I really love because of it's
simple cut and naval character. I resigned from wearing any necklace in
order not to divert attention from golden buttons, but had to add
something sparkling, therefore, gold Michael Kors flats are on my feet. :
)
WHAT I WAS WEARING
GREEN NAVAL JACKET - ZARA
T-SHIRT - VINTAGE
WAXED JEANS - ZARA
RING - CK CALVIN KLEIN
EARRINGS - H&M
WATCH - CK CALVIN KLEIN
BRACELET - TIFFANY & CO.
SUNNIES - PRADA
BAG - FURLA
FLATS - MICHAEL KORS
świetna stylizacja : )
ReplyDelete:) SUPER!
ReplyDeleteokulary są czaderskie a kolor marynarki piękny :)
ReplyDeletepozdrawiam i zapraszam ;)
http://camilaofficial.blogspot.com/