Po ponad 20-godzinnej wyczerpującej podróży w końcu dotarłam na miejsce. W te wakacje wybrałam się z tatą i bratem na Phuket. To moja druga wizyta na tej przepięknej tajskiej wyspie i pomimo, iż jestem tu dopiero dwa dni wyjazd mogę już zaliczyć do jak najbardziej udanych. Widoki jak z pocztówek, przemili ludzie, pyszne jedzenie (kocham azjatycką kuchnię, a więc jestem w siódmym niebie) i przede wszystkim ciepełko, którego w Polsce jest już nie za wiele. Z tego powodu cieszę się ostatnimi podrygami lata jak tylko mogę. Wczorajszy dzień spędziliśmy na wypoczynku - w końcu był on konieczny po tak długim locie. Plaża, basen, książka, sushi w moim ulubionym Fuji, a następnie show Simon Cabaret, w którym to główną atrakcję stanowią lady boys. Niejeden z nich miał nogi do nieba jak Anja Rubik, których pozazdrościłoby wiele kobiet - w tym także i ja : D Tymczasem wrzucam Wam kilka zdjęć z dziś i uciekam spać, gdyż jet lag jeszcze mnie trzyma, a po dzisiejszym raftingu muszę trochę odpocząć : ) Buziaki z gorącej Tajlandii!
I WAS WEARING
DRESS - BORSKA
BRACELET - OUI
SUNGLASSES - CELINE
FLATS - BIRKENSTOCK
pozazdrościć!! Miłego wypoczynku
ReplyDeletePozdrawiam :)
boska Borska i piękne widoki <3
ReplyDeleteZazdroszczę bardzo <3
ReplyDeleteWow, zazdroszczę podróży. Piękne zdjęcia :) Pozdrawiam!
ReplyDeleteO mamma mia!! Gigantyczne ZAZDRO kochana i szacun za wytrwanie tak długiej podróży - ja bym poległa, ale totalnie warto :) GENIALNE WIDOKI...
ReplyDeleteBuziaki
xo xo xo xo xo xo xo
Kochana a da radę wyłączyć tą weryfikację obrazkową przy dodawaniu komentarzy ;) Bardoz utrudnia sprawę:)
ReplyDeleteBuziaki
xo xo xo xo xo xo
Super! Ja bylam w czerwcu z Hong Kongu, więc mniej więcej wiem o czym piszesz :D na pewno wrócę tam za rok. No i również uwielbiam azjatycką kuchnię, mogłabym jeść wszystko, akurat oprócz sushi :PPP
ReplyDeletejaki to dokladnie model sukienki borskiej? moglabys napisac? swietne zdj <3
ReplyDeletea mama gdzie? ale jesteś opalona różnica między stopami a resztą nóg :)
ReplyDeleteMama w Toruniu. Co do opalenizny to pewnie od tego, że łażę tutaj w trampkach :D
Delete