Z dnia na dzień coraz to bardziej zakochuję się w Phukecie. Jestem tu po raz drugi, jednak tegoroczny wyjazd uważam za milion razy lepszy, gdyż jestem już nieco starsza i bardziej wszystko podziwiam, doceniam. Azję kocham od dawna z przeróżnych powodów, m.in. ze względu na niepowtarzalny klimat, który tu panuje, życzliwość ludzi, cudowne widoki, a także przepyszną kuchnię. Muszę przyznać, że Phuket to zdecydowanie jedno z najbardziej magicznych miejsc, jakie dane mi było dotychczas odwiedzić. Zdjęcia, które mam Wam dzisiaj do pokazania to przemiłe lenistwo z dnia wczorajszego. Spędziłam go na wylegiwaniu się na plaży, basenie oraz objadając się przepysznym sushi, co widać na zdjęciach. Dzisiejszy dzień był jednak o wiele bardziej aktywy - udaliśmy się w rejs na wyspę Phi Phi, jednak o tym więcej w jutrzejszym poście : )
P.S. Wiem, że zdjęć jest dużo, jednak nie mogę nie pokazać Wam przynajmniej ich części, która i tak stanowi 1/10 tego, co cykam! : )
I WAS WEARING
TOP - ZARA
SHORTS - MISBHV
SUNGLASSES - RAY BAN
BRACELET - MAISON MARTIN MARGIELA x H&M
RINGS - REGALROSE
BAG - PROENZA SCHOULER
SHOES - CONVERSE
Jej, Kinga, pamiętam Cię jeszcze z fotobloga, taką zbuntowaną :D <3
ReplyDeleteładne fotki ;)
ReplyDeletezapraszam
www.live-style20.blogspot.com
Boże Bożenko jak cudooooownie ;>
ReplyDeleteserce pęka z zazdrości, szczególnie, gdy u Ciebie taka pogoda, a tu pada od rana :)
ReplyDeleteSamych cudnych chwil życzę!
Pozdrawiam
Rewelacyjne zdjęcia, wyglądasz bardzo stylowo, nawet na plaży
ReplyDeleteświetny strój kąpielowy, można wiedzieć skąd ? :)
ReplyDeleteH&M :)
DeleteFantastyczne zdjęcia! Świetnie wyglądasz, bardzo lubię takie proste zestawy.
ReplyDelete