5/31/2012

BACK TO THE CHILDHOOD - FUNFAIR ADORATION


Będąc małym dzieckiem uwielbiałam wszelkiego rodzaju parki rozrywki, cyrki i wesołe miasteczka. Z biegiem lat moja fascynacja kolejkami górskimi minęła, lecz z sentymentu do dawnych czasów nie mogłam przejść obojętnie obok tego kolorowego miasteczka. Z racji tego, iż kojarzy mi się ze śmiechem i radością, postawiłam tu na wesołe i ostre barwy, które zestawiłam z czernią i złotem. Tym razem rockowe kolce zamieniłam na nieco łagodniejsze, zaokrąglone ćwieki. W końcu musi być nieco różnorodnie ; ) 


When I was a little kid I loved funfairs and circuses. In the course of time my fascination with roller coasters blew over, but being sentimental about my childhood, I just couldn't pass by without entering this colorful one. Due to the association of laugh and fun I've put cheerful and sharps colors on matched with black and gold. This time I've changed rock studs for a bit gentle, rounded ones. It must be slightly variously sometimes ; ) 


WHAT I WAS WEARING:

SAPPHIRE DRESS - VINTAGE
ZIPPED JACKET - ZARA
JEWELLERY - H&M
STUDDED LEATHER BAG - GUCCI
SANDLAS - ZARA

5 comments:

  1. Niesamowicie piękne nogi! Ożywiaj dalej takimi kolorami te szare polskie ulice!

    ReplyDelete
  2. Anonymous6/02/2012

    pamiętasz może ile kosztowały te sandałki w zarze? :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Oj nie pamiętam, ale wiem, że można je upolować w dobrej cenie na Allegro ;)

      Delete
  3. Anonymous6/02/2012

    Czy te buty nie są przy duże? :(

    ReplyDelete